Zakochałam się w matowych pomadkach Golden Rose

czwartek, 29 maja 2014
Pomadki Golden Rose odcienie 07 i 08

Nareszcie je kupiłam! Tak marzyłam o zapoznaniu się z nimi. No i są. Na zdjęciu wyglądają podobnie, ale w rzeczywistości są zupełnie różne. Kupiłam odcienie 07 i 08, ale po zapoznaniu się z nimi widzę już, że to będzie dłuższa znajomość.
Koniecznie chcę kupić czerwień i fuksję. Pomadki są idealne. Aplikuje się je w sekundę, nie potrzebna jest do tego konturówka, pomadka zostaje na swoim miejscu, nie zostawia śladów na ząbkach i jest bardzo trwała, co nie znaczy, że wysusza usta. To ostatnio moje ulubione pomadki. Cena jest również bardzo kusząca, bo kosztują 10 zł! Znacie te cudeńka?:)

16 komentarzy:

  1. Też je uwielbiam. Mam kolor 07 i 12 :))

    OdpowiedzUsuń
  2. ja też je uwielbiam, nie dziwię Ci się że je pokochałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Koniecynie pokaż jak wyglądają na ustach, bardzo jestem ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Znam znam :-). Mam trzy kolorki i chcę więcej :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nominowałam Twojego bloga do Liebster Blog Award - zapraszam do wzięcia udziału :) http://pasjesili.blogspot.com/2014/05/liebster-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam już mnóstwo recenzji tych pomadek, jednak w moim mieście nigdzie ich nie widziałam jeszcze:(

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też, muszę polecieć po kolejne kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ooo chetnie zobacze jak prezentują sie na ustach :)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło przeczytać Twoją opinię. Nie musisz zostawiać twojego adresu do bloga. Jeśli zostawiasz komentarz, z pewnością Cię odwiedzę :)