W ubiegły długi weekend buszowałam po Wrocławiu. Nie tylko zwiedzałam warte zobaczenia miejsca, ale i tamtejsze galerie handlowe. W jednej z nich odwiedziłam Sephorę i postanowiłam skorzystać z oferty wymiany starych kosmetyków na nowe marki Sephora z 40 % rabatem.
Do wymiany poszły stary pędzelek - wersja mikro z jakiejś paletki oraz eyeliner z Essence w pędzelku.
A przygarnęłam takie oto cudeńka :
Oto moje łupy :)
Eyeliner w przepięknym kolorze fancy blue, o którym czytałam już wiele i zawsze chciałam go kupić, ale cena nie była zachęcająca...co innego z rabatem ;)
Pędzel do pudru i bronzera numer 44 mający super opinie na KWC. Zawsze brakowało mi pędzla do bronzera, więc ten wzięłam bez zastanowienia.
Oba produkty są warte polecenia. Eyeliner jest w pięknym kolorze, nie odbija się na powiece, kolor nie blednie, nie rozmazuje się. Pędzel genialnie radzi sobie z bronzerem. Uwielbiam łatwość, z jaką teraz nakładam na buzię bronzer.
Takie akcje powinny być organizowane częściej :) Być może zawitam jeszcze raz :) Co polecacie?
tez wzielam ten eyeliner, zerknij:)
OdpowiedzUsuńhttp://pieknoscdnia.blogspot.com/2013/05/co-kupiam-w-sehorze-i-czemu-byam-dwa.html
już zerkam :)
OdpowiedzUsuńMacałam ten pędzel, ale odłożyłam :)
OdpowiedzUsuńojoj, a u mnie sie spisuje ok:)
Usuń