Ostatnie wymianki - wiosna w pełni i pierwszy NARS u mnie :)

niedziela, 28 kwietnia 2013
Nareszcie złapałam chwilkę wolnego i wskoczyłam, aby coś do Was napisać :) Za parę dni majówkowe wojaże i możliwość złapania oddechu od tej codziennej bieganiny. Ja wybieram się z narzeczonym do miejsca, gdzie jest cisza, mnóstwo zieleni, pięknych kwiatów, niezwykłych widoków i ogromny taras, gdzie uwielbiamy siedzieć do późnej nocy :) A tymczasem przedstawię Wam moje dwie ostatnie wymianki, z których jestem ogromnie zadowolona :)

Pierwsza z osobą spoza bloga, dzięki której otrzymałam niesamowity rozświetlacz NARS :) gratis dostałam świeczki Yankee Candle, o których chyba nie trzeba dużo pisać, bo kazdy je zna:)

Zaglądamy do środeczka?:)


Ten rozświetlacz pochodzi z limitki sygnowanej przez Andy`ego Warhol`a 

Rozświetlacz jest niezwykle delikatny i subtelny, tworzy na buzi piękną taflę, a taki efekt rozświetlacza wprost uwielbiam :)


A teraz czas na wymiankę z Werą 
Oto, co się znajdowało w paczce:


Dwa typowo wiosenne cienie Mariza, które są super napigmentowane i tak w moim typie, że aż się uśmiecham na samą myśl, że już wkrótce zagoszczą na moich oczkach :)


Piękny cień Bourjois, który wykorzystałam już dzisiaj do zrobienia makijażu :)


Róż Cherie przygarnęłam ze względu na jego odcień ;)


Puder mineralny Maybelline w odcieniu dark, który jest używany przeze mnie jako bronzer :)


Woda gruszkowa :) zapach tak trwały jak niejednej markowej wody... super na letnie dni. 

Zachęcam Was do zerknięcia do mojej zakładki wymiankowej, może i nam uda się coś wymienić, bo że wymianki to super sprawa nie muszę chyba nikogo przekonywać :)

12 komentarzy:

  1. Też się niedawno wymieniałam i to faktycznie świetna sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam wymianki. Przynajmniej nic się nie marnuje:)

      Usuń
  2. Piękne rzeczy :) Ciekawa jestem jak pachnie ta woda gruszkowa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pachnie niesamowicie, polecam ją, chociaż na początku bałam się, że będzie zbyt słodka i męcząca...

      Usuń
  3. narsa zazdroszczę, wygląda cudnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj wygląda...i prezentuje się na twarzy równie pięknie;)

      Usuń
  4. same cudeńka ;)
    ten Nars mnie zainteresował, w opakowaniu się cudnie prezentuje ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cudeńka :) są urocze:) a Nars nie tylko w opakowaniu tak cudnie się prezentuje ;)

      Usuń
  5. Narsa zazdroszcze przeokropnie :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajna wymianka, rozświetlacza zazdroszczę :P

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło przeczytać Twoją opinię. Nie musisz zostawiać twojego adresu do bloga. Jeśli zostawiasz komentarz, z pewnością Cię odwiedzę :)