Długo mnie nie było, tęskniłam niesamowicie, ale niestety szkolenia, szkolenia, szkolenia i dopiero dzisiaj znalazłam chwilę, aby naskrobać parę zdań na temat wczorajszych zdobyczy kosmetycznych:)
Po pierwsze, w końcu wybrałam się do Inglota i zakupiłam kasetkę na moje dwa kwadratowe cienie, które się plątały po kuferku.
W Superpharmie skusiła mnie promocja na tusz L`oreal Volume Million Lashes Excess oraz Volum` Express Lift Up z Maybelline. A, że tusze najczęściej wymieniam to stwierdziłam, że przyda się je przetestować.
Ostatni kosmetyczny zakup to lakier w pięknym granatowym kolorze za niecałe 5 zł :)
A z niekosmetycznych... wreszcie spróbowałam babeczek cynamonowych Cinnabon i ... muszę przyznać, że są przepyszne i mam ochotę na jeszcze ;)
To na tyle z ostatnich dni. Jutro postaram się zaktualizować zakładkę wyprzedażowo /wymiankową, ponieważ mam kilka kosmetyków do dorzucenia :) Już dzisiaj zapraszam :)
co tam kosmetyki... mam ochote na ta babke! :D
OdpowiedzUsuńoj babka jest mniammniśna ;)
Usuń