Każda z nas ma ich setki, dostajemy je przy okazji zakupów i do wymianek. Pozwalają nam poznać dany produkt i zdecydować, czy go kupimy, czy też nie. Zwykle w formie małych prostokątnych lub kwadratowych saszetek. Mowa o próbkach, samplach, czy jak je tam jeszcze można nazwać.
Robiąc porządek w pokoju okazało się, że to tu, to tam pałętają się jakieś darmowe ml kremu, podkładu itp. W tym momencie pomyślałam nad uporządkowaniem ich i tak oto, korzystając z pudełka Shiny Box,
w którym mój narzeczony zrobił przegródki ułożyłam moje próbki i podzieliłam wg kategorii. Uff... nareszcie nie ma ich w różnych miejscach i zaczęłam ich używać :)
Zdjęcie słabej jakości, bo z podręcznego aparatu :) Wybaczcie :)
A gdzie Wy przechowujecie swoje próbne wersje kosmetyków? :)
ps. do "Kochanych" Anonimowych... nikt nie powiedział, że odkrywam Amerykę, dzielę się zwyczajnym pomysłem i tyle, nie chcesz, nie czytaj. A co do wulgaryzmów, zostaw je poza drzwiami tego bloga!
Pozdrawiam tych, którzy potrafią cieszyć się nawet z takich małych i na pozór błahych rzeczy :)
ps. do "Kochanych" Anonimowych... nikt nie powiedział, że odkrywam Amerykę, dzielę się zwyczajnym pomysłem i tyle, nie chcesz, nie czytaj. A co do wulgaryzmów, zostaw je poza drzwiami tego bloga!
Pozdrawiam tych, którzy potrafią cieszyć się nawet z takich małych i na pozór błahych rzeczy :)
Dobry pomysł, że też ja wcześniej nie wpadłam na taki :)
OdpowiedzUsuńno to do dzieła i będzie Ci służyć ;)
Usuńsuper pomysł, ja swoje małe kosmetyki przechowuję w poczwórnej komódce z szufladkami z Ikea:) ogólnie próbek mam niewiele :)
OdpowiedzUsuńo widzisz, ja dawno w Ikei nie byłam, więc nie widziałam takich :) ja właśnie miałam sporo i w nich tonęłam :) pozdrawiam
UsuńEh też miałam ten problem ale ostatnio zużyłam większość próbek i problem znikł ;))
OdpowiedzUsuńto jest też rozwiązanie ;)
UsuńJa mam 3 małe koszyczki do których wkładam próbki;D
OdpowiedzUsuńteż ciekawe rozwiązanie :) pozdrowionka :)
UsuńKurde! takie proste a takie fajne! Podkradam pomysł! :P
OdpowiedzUsuńnie ma sprawy :) niech Ci służy:)
UsuńA ja mam mało próbek, jakoś panie w sklepie nie chcą się nimi dzielić :(
OdpowiedzUsuńHm, a w Sephorze i douglasie też nic ? :(
UsuńBardzo fajny pomysł :), fakt, próbki walają się po całym pokoju czy łazience zawsze :)
OdpowiedzUsuńMiło mi to słyszeć :) wiem, że banalne, ale czasami nawet taki pomysł może być przydatny :)
Usuńdobry pomysł :)
OdpowiedzUsuńteż musze sobie zbudować taki pojemniczek na próbki...bo poniewaierają mi się strasznie
OdpowiedzUsuńpolecam :) pomaga doskonale :)
Usuń