Ostatnio, skuszona promocją i kilkoma dobrymi opiniami w internecie, skusiłam się na coś takiego...
Są to ISANA Hydro Booster
kapsułki pielęgnacyjne to efektywna i intensywna pielęgnacja,
które zapewniają naszej skórze widocznie więcej nawilżenia*- dla zadbanego,
świeżego wyglądu. W opakowaniu znajduje się 7 kapsułek na 7 aplikacji.
*Badania in- vivo w zakresie nawilżenia skóry przeprowadzano na 20 osobach przez okres 4 tygodni.
Produkt jest łudząco podobny do słynnych "rybek" z Rival de Loop. Tamte spisywały się u mnie niesamowicie, więc postanowiłam się skusić na tą nowość.
PRZYGOTOWANIE I STOSOWANIE
Po oczyszczeniu skóry
wziąć kapsułkę i otworzyć, odkręcając zatyczkę. Równomiernie
rozprowadzić zawartość kapsułki i delikatnie wmasować w twarz, szyję i
dekolt.
Moje spostrzeżenia:
Jedna rybka w zupełności wystarcza na pokrycie całej powierzchni twarzy. Wszystko tu się zgadza, skóra po aplikacji tego kosmetyku jest nawilżona, zadbana. Wygląda na wypoczętą. Niestety, produkt ma jeden znaczący minus, który sprawia, że po dwóch użyciach, musiałam zrezygnować z tego kosmetyku. Dlaczego? Nie, nie pojawiła się alergia, uczulenie na ten produkt. Jednakże, zapach, który towarzyszy stosowaniu tego kosmetyku, jest nie do zniesienia i sprawia, że jest mi niedobrze. Postanowiłam podarować go mamie, ale i ona miała problem z korzystaniem z niego. U nas jest on totalną porażką. A czy Wy znacie ten kosmetyk? Co o nim sądzicie?
Ogólnie nie przepadam za kosmetykami w formie rybek, ampułek, itp. :P
OdpowiedzUsuńTakich rybek nigdy nie używałam.
OdpowiedzUsuń