Dzień dobry
We wrześniu na stronie Skin79 można było skorzystać z promocji -20% nawet na przecenione kosmetyki. Nie mogłam przejść obojętnie obok tego typu zniżki i czym prędzej zajrzałam na stronę. Co wybrałam? Jakie kosmetyki mnie skusiły?
Postawiłam na dwa sprawdzone kosmetyki i jedną nowość, która bardzo mnie ciekawi. Gratis otrzymałam kilka próbek i trzy maseczki w płachcie. Maseczki tej marki są jedynymi z lepszych, uwielbiam je za doskonałą jakość tkaniny, która jest wystarczająco gruba, dobrze wykrojona i nie rozwala się w trakcie rozkładania jej, co ma miejsce w przypadku wielu tego typu produktów. Maseczki Aloe, Snail i Pearl testowałam już i każda z nich dobrze nawilżała skórę i była idealnym kosmetykiem podczas "domowego spa".
Wybrałam ponownie czyścik do twarzy Fresh Limesherbet o fantastycznym limonkowym zapachu.
Lekki sorbet limonkowy delikatnie rozpływa się na skórze usuwając brud i ciężki makijaż. Działa odświeżająco i nie pozostawia uczucia lepkości. Spora dawka witaminy C wzmacnia naczynka i z czasem wpływa na wyrównanie kolorytu skóry. Jest odpowiedni dla każdego typu cery. Ma pojemność 90 g i kosztował 27,92 zł! Super.
Nowością w tym zamówieniu jest maska do twarzy Rose Waterfull Mask w cenie 39,20 zł, która bardzo mnie intryguje. Jest to relaksująca maska do twarzy, która w czasie snu delikatnie złuszcza skórę, wybiela i głęboko nawilża, abyśmy rano mogły się cieszyć pięknie wyglądającą skórą, pełną blasku. Dzięki wodzie z róży damasceńskiej nastąpi wzrost wilgoci w skórze. Delikatne kwasy DHA rozpuszczają martwe komórki naskórka, wygładzając skórę i kontrolując wydzielanie sebum. Woda różana bogata w bioflawonoidy i lotne olejki eteryczne. Działa antyseptycznie, przeciwzapalnie i kojąco. Oczyszcza, poprawia napięcie skóry i nadaje zdrowy koloryt.
Trzecim kosmetykiem, który uzupełni moją pielęgnację jest Green Tea Purifying Clay Mask, którą właśnie denkuję i będę pisać o niej osobny post. Jej cena regularna to 75 zł, ja zapłaciłam za nią 47,20 zł. Maska oczyszcza, odświeża i działa regulująco na stan skóry.
To już wszystkie nowości, jakie trafiły do mnie dzięki promocji w Skin79. Serdecznie polecam Wam te kosmetyki. Jak na razie, nie trafiłam na żaden bubel. Każdy zachwyca super ciekawą formułą, dobrym działaniem i w miarę przystępną ceną.
Znacie któryś z nich?
Jako maseczkowu potwór, chce wszystkie :)
OdpowiedzUsuńCleanser mnie zaciekawił :D
OdpowiedzUsuńMusisz szybko zużyć limonkowy cleanser, bo jest ważny do połowy listopada :(
OdpowiedzUsuńNiestety nic z Twoich nowości nie znam.:(
OdpowiedzUsuńAle chyba czas najwyższy to zmienić.:)