Zaczynam testowanie Bio Oil...

sobota, 4 lipca 2015
Witam ponownie


Po całodniowym sprzątaniu, porządkowaniu, segregowaniu, czas na coś bardziej przyjemnego. Czas na obiecany wpis dla moich ukochanych czytelniczek :) Dzisiaj będzie zapowiedź testowania produktu, który ciekawił mnie od dłuższego czasu. Słyszałam o nim różne opinie, jedni byli oczarowani działaniem (mojej koleżance pomógł zwalczyć przebarwienia, cera stała się bardziej jednolita), inni narzekali, że niestety nic nie zdziałał, a jeszcze zapychał itp. Z chęcią sprawdzę, jak spisze się u mnie. Zależy mi szczególnie na ujednoliceniu kolorytu cery, usunięciu drobnych przebarwień, do których mam skłonność po dużym przebywaniu na słońcu. Chętnie podzielę się z mamą, która ma kilka blizn i jest ogromnie ciekawa, czy ten zachwalany produkt jakoś w tej kwestii pomoże. Wiadomo, że nie zlikwiduje ich, ale może sprawi, że będą mniej widoczne, a ich wygląd się poprawi.

Producent zapewnia, że Bio Oil zawiera witaminę E, olejki z rumianku, lawendy, rozmarynu, nagietka. Może być stosowany do ciała i twarzy, nie jest tłusty, szybko się wchłania, jest hipoalergiczny oraz odpowiedni dla 
skóry wrażliwej. Powinien być stosowany dwa razy dziennie przez 3 miesiące. 

Zaczynam dzisiaj testowanie. Zapraszam zatem na kolejny wpis ze szczegółową recenzją produktu. 

Koniecznie dajcie znać, czy znacie Bio Oil i jak się u Was spisywał. A jutro zapraszam na bardzo słoneczny wpis, wprost idealny na obecną pogodę ;) Do jutra!

5 komentarzy:

  1. ciekawa jestem efektów bo mam zamiar go kupić ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. nie wybija się jakaś jedna nuta zapachowa, ale akurat ten aspekt produktu mogę już ocenić jako przyjemny, nienachalny, delikatny. Narzeczony potwierdza " pachnie nieźle, ale czym ? nie mam pojęcia" :) buziaki

      Usuń
  3. mnie także działanie bardzo interesuje, sama chciałam zacząć go stosować, ale zniechecił mnie olej parafinowy w składzie.. jak dla mnei ciekawszy skład ma Magic Rose Evree. Ale chętnie poczytam o Twoich odczuciach ;)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło przeczytać Twoją opinię. Nie musisz zostawiać twojego adresu do bloga. Jeśli zostawiasz komentarz, z pewnością Cię odwiedzę :)