Co tam dzisiaj w kalendarzach? chciałoby się zapytać i za sekundę już to Wam pokażę... No to scrollujemy i oglądamy, no i czytamy;)
Czas na to, na co czekacie tak cierpliwie, zapraszam:
W kalendarzu The Body Shop znalazłam 50 ml miniaturę masła do ciała w przeuroczym opakowaniu i o wdzięcznej nazwie Berry Bon Bon - taka miniatura będzie w sam raz do torebki, na wyjazd. Zapach przepiękny i totalnie w moim stylu.
W okienku kalendarza Lookfantastic, a właściwie w szufladce znalazłam 15 g maseczki Glamglow - GravityMud Firming Treatment. "Gravitymud jest niezwykłą
szybką kuracją odmładzającą i ujędrniającą, która ujędrnia, liftinguje,
odmładza i uelastycznia skórę twarzy, szyi i dekoltu. Zawarta w niej
innowacyjna formuła zmienia kolor specyfiku z białego na świetlisty
chromowy, a jej specjalnie przygotowane składniki powodują, że kontury
są bardziej jędrne i wygładzone. Po ściągnięciu maski skóra wygląda
młodziej i staje się gładsza oraz uzyskuje uwodzicielski blask."50 ml tego produktu kosztuje ponad 200 zł. Ponownie, w sam raz na wyjazd:)
Yves Rocher zafundowało 50 ml żelu pod prysznic z jednej z moich najbardziej lubianych linii zapachowych, a mianowicie mango kolendra. Uwielbiam!
No i czas na kalendarz Sephory, a w nim
Miniatura 3 ml pomadki płynnej od Kat Von D w odcieniu Mother! Wow :)
Czy muszę mówić coś więcej ? Cieszę się jak dziecko:)
Zapraszam jutro i życzę pięknego wieczoru!
Uwielbiam masła i peelingi od TBS.
OdpowiedzUsuńTBS i Look Fantastic wygrywają ;)
OdpowiedzUsuńSuper, znasz się na rzeczy! :)
OdpowiedzUsuńZnów udana zawartość :D
OdpowiedzUsuń