Blogmas Day 15 - to jest to!

poniedziałek, 17 grudnia 2018
Dzień dobry!

Czas na okienka z numerem 15, końcowe odliczanie do Świąt, 9 dni!


Muszę przyznać, że te okienka od razu sprawiły, że powiedziałam "wow"




1. Kalendarz The Body Shop skrywał pełnowymiarowy żel pod prysznic Moringa. Żel pod prysznic o zapachu moringi. Zawiera ekstrakt z drzewa moringa oraz miód. Żel jest bardzo wydajny. Produkt nie był testowany na zwierzętach. Ma bardzo delikatny i przyjemny kwiatowy zapach. Po jego zastosowaniu skóra staje się delikatna, gładka i pięknie pachnąca.
 
2. W  Lookfantastic znalazłam kultowe i słynne niegdyś paletki Sleek, w mojej szufladce kryła się wersja A New Day, bardzo ładna i z pewnością z sentymentem zaproszę ją do mojego dziennego makijażu. Paleta łącząca 12 cieni w kolorach brązów, beżów, złotych i miedzianych, zarówno matowych (5) jak i satynowych, połyskujących (7) przy pomocy której wyczarujesz makijaż na każdą okazję. Subtelny dzienny a także wystrzałowy wieczorowy.  Ale czad:)


3. Sephora zadba, aby moje dłonie nie cierpiały podczas mroźnych dni, dzięki dołączonej do kalendarza miniaturze kremu do rąk od marki Polaar. Laponia swoją nazwą przywołuje zaczarowane, bajeczne wspomnienia z dzieciństwa. Krem do rąk z Laponii, bogaty w ekstrakty 3 polarnych jagód arktycznych, skrywa odwieczną tajemnicę piękna Laponek. Maliny arktyczne, borówki i arktyczne jeżyny mają silne działanie antyoksydacyjne. Niezwykle bogate w witaminy A, C i E zwalczają wolne rodniki, działają ochronnie i odżywczo. Krem chroni piękno dłoni i zapewnia komfort rąk przez 24 godziny. Delikatnie otula, tworząc niewidoczną rękawiczkę, która chroni przed działaniem zimna, wiatru i słońca oraz wysuszeniem skóry.Zmiękcza skórki. Ultra miękka, delikatna i aksamitna formuła błyskawicznie się wchłania, nie pozostawiając tłustego filmu. Zregenerowane i chronione dłonie są zauważalnie piękniejsze. 75 ml kosztuje 69 zł.

4. W 15 okienku Yves Rocher znalazłam cień do powiek, czarny z drobinkami, idealny do zrobienia kreski lub przyciemnienia linii rzęs. 

Muszę przyznać, że dzień 15 był bardzo udany, jeśli chodzi o zawartość kalendarzy adwentowych.
A jak Wam się podoba?

1 komentarz:

  1. Ładna paletka, spora niespodzianka jak na kalendarz adwentowy. Zazwyczaj znajdują się tam mniejsze produkty.

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło przeczytać Twoją opinię. Nie musisz zostawiać twojego adresu do bloga. Jeśli zostawiasz komentarz, z pewnością Cię odwiedzę :)