Denko - marzec cz. 1

Dzień dobry

Dzisiaj przyszedł czas na rozprawienie się z wyrzutkami, czyli zdenkowanymi kosmetykami, które poleciały do kosza w miesiącu marcu. Zapraszam na krótkie recenzje.

1. Aussie - 3 Minute Miracle Shine - fantastyczna odżywka do włosów. Pokochałam ją za dawkę nawilżenia, jaką zapewniała moim włosom. Nie były one później przeciążone i brzydko wyglądające. Wręcz przeciwnie, były gładkie i jak po wyjściu od fryzjera. 

2. Dairy Fun - Fizzing Bath Bombs - oszałamiająco pachnące kule do kąpieli, które zapewniały mi niezłą dawkę relaksu po ciężkim dniu w pracy. 

3. Żel pod prysznic Isana - Cosy Dreams - nie pierwsze i nie ostatnie opakowanie. Żele, które nigdy mnie nie zawodzą Są tanie i dobre!

4. Cien - mydło w płynie z figą i mleczkiem bawełnianym. W przystępnej cenie, dostępne w Lidlu. Super wydajne i o ładnych nutach zapachowych. Polecam.

5. Pantene Aqua Light - szampon do włosów, który uwielbiam za jego lekką formułę, która nie obciąża włosów. Zawsze w zapasie, razem z Dove, który cenię równie mocno.

6. Nivea - olejek w balsamie Kakao - Zawiera drogocenny olejek, który został starannie połączony z szybko wchłaniającym się balsamem, zapewnia głębokie nawilżenie bez uczucia lepkości, sprawia, że sucha skóra staje się gładka i promienna. Byłam z niego zadowolona.

7. Woda zapachowa od Yves Rocher - limitowanka Collection Ete. Kupiłam ją za 19 zł. Pachniała oszałamiająco! Owocowo, świeżo, tak, jak lubię. Szkoda, że nie jest już dostępna.

8. Ziaja Activ - super dezodorant, który nigdy mnie nie zawiódł, nawet w czasie dużych upałów. 

9. Isana - mydło w płynie, Lovely Winter - jak zawsze dobry produkt w niskiej cenie i z super nutami zapachowymi.

10. Dove - najlepsze mydło w kostce z super nutami zapachowymi. Uwielbiam!

11. Isana - olejek do kąpieli, myję nim gąbeczki do makijażu, nie pędzle, bo niestety pędzle po umyciu w tym produkcie ucierpiały i szybko pozbywały się włosia. 

Znacie któryś z tych kosmetyków?