Witam serdecznie
Dzisiaj nieco odmienny wpis. Przedwczoraj na poczcie znalazłam mail od marki MAC z zapowiedzią nowej limitowanki stworzonej przy udziale Brooke Candy. Przyznam szczerze, nie znam kobiety. Ze strony marki dowiedziałam się jednak, kim jest i zobaczyłam to oto zdjęcie...
Zdjęcie ma dać stymulus do zakupu produktów, ale mnie zniechęciło. Dlaczego? Zerknijcie na brwi owej Pani. Czy ten kształt ma być trendy w nowym sezonie? Szczerze? Mnie zwyczajnie zniesmaczyły, a cały klimat zdjęcia jedynie mnie w ym uczuciu utwierdził. Mam nadzieję, że to jedyna wtopa w przypadku tej firmy. Osobiście te zdjęcie kojarzy mi się z pokazową fotką, jak kosmetyczka może zrobić krzywdę klientce niewłaściwą regulacją brwi. A jak Wam podoba się ta stylizacja i te brwi?:) Czy może to ja się zbytnio czepiam?
mi też się nie podoba :/
OdpowiedzUsuńW ogóle to wygląda jak reklama strony internetowej XXX. :D Okropne.
OdpowiedzUsuńDopiero kiedy napisałaś o brwiach spojrzałam na nie. Nie podobają mi się ale szczerze, wisi mi i powiewa jak wyglądają i jakie trendy panują w tym momencie. Zastanawiam mnie samo przesłanie (czy to jedyny plakat czy jakaś seria? ) i te czarne zamazanie, które, jak dla mnie, wygląda po prostu niechlujnie i w ogóle jest umiejscowione w dziwnym miejscu (nie na ciele modelki, ani w tym czerwonym diabełku)
OdpowiedzUsuńOd razu spojrzałam na te tandetne brwi a dopiero potem przeczytałam Twoją opinię i ulżyło mi. Mam takie samo zdanie. Nie wiem co to zdjęcie ma oznaczać.. i do tego ten wywalony jęzor.
OdpowiedzUsuńJakoś tak tandetnie? Szkoda, nie spodziewałabym się czegoś takiego po tej marce.
OdpowiedzUsuńNiestety kicz, tandeta... Często na tych reklamach kosmetyków modelki są przesadnie umalowane i po prostu wygląda to niesmacznie. A te brwi? Okropne!
OdpowiedzUsuńNa pierwszy rzut oka nie zauważyłam tych brwi, dopiero jak doczytałam :) Faktycznie są okropne, trochę jak dorysowane w photoshopie
OdpowiedzUsuńA ja nawet nie widziałam tej kolekcji, więc trudno mi coś powiedzieć po jednym plakacie, co myślę... MAC lubię, choć męczą mnie ich współprace z każdym. Wygląda to trochę jak Taniec z Gwiazdami, gdzie pokazują każdego, kto się pokazał raz w TV. Brwi są faktycznie słabe.
OdpowiedzUsuń