Będzie mi bardzo brakować kalendarzy adwentowych, zwłaszcza po dzisiejszym dniu.
Zresztą, zobaczcie sami:)
1. W Lookfantastic znalazłam eyeliner od marki Doucce Fierce& Fine Graphic Pen. Produkt wart około 80 zł ma nam zapewnić łatwość narysowania precyzyjnej kreski. O tak!
2. W Sephorze znalazłam pomadkę Winky Luxe. Balsam Winky Lux zapewnia ustom perfekcyjny kolor. Każdy balsam zawiera
prawdziwy kwiat chryzantemy w wybranym kolorze. Kokosowy zapach balsamu
jest tak kuszący, że będziesz chciała go nosić codziennie. Produkt kosztuje ok. 69 zł.
3. W Yves Rocher znalazłam Comforting Shower Balm. Miniaturka kremowego żelu pod prysznic zawsze się przyda, więc jestem na tak.
4. Czas na produkt, który mnie zachwycił, a mianowicie z serii Drops of the Youth ujędrniająca maseczka na noc Youth Bouncy Sleeping Mask. Odkryj unikalną, przywracającą jędrność, odżywczą konsystencję.
Zaprojektowana z myślą o całonocnej kuracji, lekka, elastyczna maska
dopasowuje się do twarzy jak druga skóra.Sekretem stojącym za sukcesem odmładzającej maski są roślinne komórki
macierzyste szarotki. Ten wytrzymały kwiat rośnie w surowych warunkach,
wysoko w Alpach. Uważnie i wytrwale wydobywano komórki z łodygi szarotki
i wykorzystano jej właściwości odpornościowe, aby zapewnić skórze
najwyższy stopień regeneracji komórek.Najlepsze rezultaty daje stosowana jak najczęściej. 90 ml kosztuje 99 zł! W kalendarzu znalazłam produkt pełnowymiarowy.
Te kalendarze to był strzał w 10! A jak Wam się podoba zawartość?
Bardzo fajne produkty :)
OdpowiedzUsuńMaseczka z TBS najlepsza :D Reszta dość średnia :P
OdpowiedzUsuń