Zestaw kosmetyków wart każdej złotówki

 Dzień dobry

W te walentynki dostałam niesamowicie piękny prezent... limitowaną edycję: Rose Collection. Można ją było nabyć na stronie Lookfantastic.

Pudełko jest w kształcie serca, wygląda przepięknie i zawiera aż siedem starannie wybranych różanych produktów, pachnących i nasyconych różami. Tak można było przeczytać na stronie Lookfantastic. Pudełko obowiązywały różnego rodzaju kody rabatowe, więc osoba, od której otrzymałam ten zestaw postawiła na kod od youtuberki i mogła go nabyć aż 23 % taniej! Była tylko ciekawa, czy będę zadowolona, czy sama na ów zestaw nie postawiłam i czy nie mam tych kosmetyków w zapasach. 

Pudełko zawiera:

Pixi Rose Tonic – Nawilżający Różany Tonik (100ml)

Elemis Gentle Rose Exfoliator – Delikatny Peeling Różany (50ml)

Christophe Robin Cleansing Volumizing Paste with Pure Rassoul Clay Extract – Oczyszczająca i zwiększająca objętość pasta do włosów, zawierająca glinkę Rassoul (250ml)

Aurelia Miracle Cleanser – Krem Oczyszczający (50ml)

Caudalie Vinosource Moisturising Sorbet – Krem Sorbet Nawilżający (40ml)

Korres Japanese Rose Shower Gel – Japoński Różany żel pod prysznic (250ml)

Omorovicza Queen Of Hungary Mist – Mgiełka do Twarzy (30ml)

Zestaw kosztował około 230 zł, a wartość kosmetyków w nim zawartych to około 779 zł, więc koszt zakupu zwraca się z nawiązką. Gratis dostałam także miniaturę żelu pod prysznic od Molton Brown. Muszę przyznać, że już dawno żaden box tak mocno mnie nie zachwycił. Jest doskonały! Jest w nim urodzaj wszelkiego rodzaju kosmetyków do pielęgnacji, które chętnie przetestuję i zużyję. Znam jedynie tonik Pixi. Reszta to dla mnie nowości. Z pewnością wrócę z recenzjami.

A jak Wam się podoba ten zestaw?