Przy okazji wpisu, w którym informowałam Was o super ofercie w sklepie Bath & Body Works wspomniałam, że będąc w grudniu w Warszawie, odwiedziłam właśnie te miejsce i poczyniłam niemałe zakupy. Wyraziliście chęć zobaczenia moich zdobyczy, więc przybywam :)
W owym czasie obowiązywała następująca promocja, wszystkie mgiełki do ciała kosztowały 45 zł, zamiast 99 zł. Lotiony, balsamy do ciała 35 zł zamiast 70, a żele antybakteryjne po 10 zł. Oprócz tego promocje łączyły się i można było skorzystać z oferty 3 w cenie 2, z której oczywiście skorzystałam.
Postawiłam na 3 balsamy do ciała, które uwielbiam za ich długotrwałe nawilżenie i obłędne zapachy! Tym razem do mojego koszyka trafiły: Winter Candy Apple, Magic in the Air oraz Sweet Pea. Każdy w zupełnie innym klimacie i pasujący na inny dzień lub okazję. Fantastycznie wyglądają i już zachęcają do użycia ich podczas pielęgnacji ciała. Za 3 balsamy zapłaciłam 70 zł! Opłacało się.
Nie mogłam wyjść bez zakupu najlepszych mgiełek perfumowanych. W moje ręce wpadły Winter Candy Apple (będzie duet z balsamem), mój absolutny KWC, czyli Pink Chiffon (to już ente opakowanie) oraz na próbę Almond & Vanilla, bo takie nuty zapachowe mój nos zawsze chętnie przyjmuje ;) Za trzy mgiełki zapłaciłam 90 zł!
Do torby zakupowej wrzuciłam także 3 żele antybakteryjne. Dwa dla koleżanki, jeden dla mnie. Postawiłam na Winter Candy Apple, a koleżanka poprosiła o Japanese Cherry Blossom oraz Melon Forever. Żele uwielbiam i mam je zawsze przy sobie w pracy, na zakupach itp. Polecam!
To już wszystkie produkty, jakie kupiłam podczas bardzo kuszącej oferty promocyjnej w Bath & Body Works. Nie sądziłam, że trafię aż na takie okazyjne ceny i przywiozę tyyyle dobroci :)
Coś wpadło Wam w oko?:) Lubicie @bathandbodyworks?
Bardzo lubię ich żele pod prysznic.
OdpowiedzUsuńLubię takie łączone promocje :D
OdpowiedzUsuń