Produkt, który trafił na moją wish listę, coś z asortymentu Too Faced

poniedziałek, 7 września 2015
Witam ponownie


Po ogłoszeniu, że w Sephorze pojawiły się produkty marki Too Faced, zabrałam się za przeglądanie produktów i...moim oczom ukazał się zestaw do brwi, który nie dość, że ma przepiękne opakowanie, wydaje się być kompletnym sprzętem do zapewnienia sobie idealnych łuków brwiowych. Co znajdziemy w środku? Wosk, który zdyscyplinuje nasze brwi, rozświetlacz oraz dwa odcienie dla blondynek oraz brunetek, chociaż z pewnością możemy je wymieszać i powstanie jeszcze jeden. Oprócz tego w pudełeczku znajdziemy pędzelek do aplikacji produktu, grzebyk do przeczesania i ułożenia włosków oraz pensetę. Wszystko wygląda ładnie, schludnie, no i kusi... moje brwi szczególnie :) No i tutaj pada pytanie do osób, które miały ten set, proszę o informacje, jak się spisuje, czy jest wart uwagi, czy warto na niego odkładać do skarbonki? A co Wy sądzicie o takich zestawach?

4 komentarze:

  1. Ja w tym tygodniu też będę mieć jakąś nowość od Too Faced;).

    OdpowiedzUsuń
  2. "Ojojoj..." - taka była moja reakcja na Too Faced w Sephorach :) Dopiero co cieszyłam się z MAC'a w Gdańsku i z faktu, że w końcu przetestuję słynną serię Studio Fix i Pro Longwear to jeszcze teraz Too Faced... Poluję na ich bronzer i paletkę Semi Sweet! Mój portfel na samą wspominkę o zakupach leży i kwiczy...

    OdpowiedzUsuń
  3. Paletka jest wręcz idealna! Moje ulubione odcienie! Cudowna, wędruję na moja wish listę :) Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń

Zostaw po sobie ślad, będzie mi bardzo miło przeczytać Twoją opinię. Nie musisz zostawiać twojego adresu do bloga. Jeśli zostawiasz komentarz, z pewnością Cię odwiedzę :)